Lanolina i problem alergii

Systematyczny wzrost liczby alergików w polskim społeczeństwie skłania nas do zadania pytania o to, czy również lanolina nie stanowi zagrożenia dla wrażliwej skóry. Opinie wielu osób zdawałyby się potwierdzać tę teorię, okazuje się jednak, że wątpliwości w tym zakresie mają przede wszystkim ci, którzy mieć ich nie powinni, a więc lekarze. Ich zdaniem przyczyną reakcji alergicznych w zdecydowanej większości przypadków jest nie lanolina, ale detergenty przemysłowe, te zaś bywają często wykorzystywane do obróbki owczej wełny i dostają się do wosku już podczas prób jego oczyszczenia. Warto zatem wyjść z założenia, że sama lanolina jest dość bezpieczna zwracając jednocześnie uwagę na sposób, w jaki została pozyskana. Niekiedy okazuje się, że błędy popełniane są właśnie na wczesnym etapie jej obróbki, a zatem możemy świadomie wystrzegać się lanoliny, która nie została przygotowana z myślą o alergikach. Z pomocą przychodzą nam zresztą nowe techniki wykorzystywane podczas czyszczenia wełny, możemy zatem domniemać, że w przyszłości skarg na lanolinę będzie znacznie mniej niż obecnie.