Inne zastosowania lanoliny

Kojarzenie lanoliny przede wszystkim z używanymi na co dzień kosmetykami nie jest błędem, okazuje się jednak, że ten oryginalny smar, który ma chronić owczą wełnę przed szkodliwym oddziaływaniem deszczu i promieni słonecznych ma również szereg innych zastosowań.

Bodaj najczęściej spotykamy się z produktami do prania ubrań wełnianych z dodatkiem lanoliny, osoby, które decydują się na ich stosowanie nie mają przy tym wątpliwości, co do tego, że podejmują mądrą decyzję i postępują słusznie. Ich doświadczenia potwierdzają, że lanolina nie tylko czyści i natłuszcza wełnę, ale również sprawia, że ubrania i pościel wełniana stają się mniej szorstkie. Dzięki temu ciepłe swetry, czapki i rękawiczki nie tylko wyglądają efektownie, ale również są noszone z większą przyjemnością, a to z kolei sprawia, że wśród ich entuzjastów możemy wskazać również na dzieci, które zazwyczaj unikają rozwiązań wykonanych z wykorzystaniem wełny.

Z lanoliną możemy spotkać się również analizując skład niektórych smarów przemysłowych, a także smarów, które w sezonie wykorzystujemy do tego, aby narty dobrze nas niosły podczas wycieczki w góry. Owczy wosk pojawia się również w niektórych tuszach stosowanych w maszynach drukarskich, preparatach czyszczących oraz w mydłach.